Wraz z popularyzacją carvingu szerokość nartostrad jest o wiele ważniejsza niż w czasach kiedy narciarze wycinali krótkie zakręty. Narty carvingowe „zmuszają“ nas do średnich i długich zakrętów pokonywanych z większą prędkością co powoduje, że dla komfortowej jazdy potrzebujemy więcej miejsca. Na nartostradzie, na której swobodnie możemy wybierać tor jazdy i wejdziemy w rytm bez ryzyka kolizji z innymi narciarzami satysfakcja z jazdy diametralnie różni się od jazdy po klasycznej nartostradzie wyciętej w lesie o maksymalnej szerokości czterech ratraków. Mimo wszystko, ośrodki narciarskie jeszcze nie udostępniają szerokości swoich nartostrad i ta kategoria pozostaje najbardziej niedocenioną kategorią w środowisku narciarskim.
Tak jak opisano już wyżej, niestety, statystyka szerokości nartostrad jest niedostępna i miarą wielkości ośrodka w Europie pozostaje długość w km. Trzeba więc sobie pomóc innymi statystykami.Popularnym wskaźnikiem w Stanach i Kanadzie są km2 dostępnego terenu narciarskiego, do którego niestety doliczają powierzchnie nie preparowanych terenów do jazdy w głębokim śniegu. Europejskie ośrodki natomiast lubią niestety zawyżać długość nartostrad.
Według km2 terenów narciarskich mierzonych przez niezależną instytucje Kaliblue, w Europie sytuacja wygląda następująco:
1 - Les 3 Vallées (Francja) - 105 km2
2 - Sella Ronda (Włochy) – 90 km2
3 - Paradiski (Francja) - 75 km2
4 - Cervino (Włochy /Szwajcaria) - 73 km2
5 - Les Portes du Soleil (Francja) - 72 km2
6 - Espace Killy (Francja) – 59 km2
Na pierwszy rzut oka widać, że w Europie francuskie ośrodki narciarskie są pod względem szerokości bezkonkurencyjne. Powód jest dość prozaiczny. We Francji ośrodki narciarskie są często wybudowane powyżej granicy lasu co pozwala na wytyczenie dowolnie szerokiej nartostrady bez potrzeby wycinania pasów lasu.
Dla polskich narciarzy bardziej praktyczne ośrodki narciarskie w odległości jazdy samochodem to austriackie Saalbach – Hinterglemm, gdzie oficjalnie zmierzona średnia szerokość nartostrad wynosi 39,6m i Flachau-Kleinarl - 34,7m.
Tak jak opisano już wyżej, niestety, statystyka szerokości nartostrad jest niedostępna i miarą wielkości ośrodka w Europie pozostaje długość w km. Trzeba więc sobie pomóc innymi statystykami.Popularnym wskaźnikiem w Stanach i Kanadzie są km2 dostępnego terenu narciarskiego, do którego niestety doliczają powierzchnie nie preparowanych terenów do jazdy w głębokim śniegu. Europejskie ośrodki natomiast lubią niestety zawyżać długość nartostrad.
Według km2 terenów narciarskich mierzonych przez niezależną instytucje Kaliblue, w Europie sytuacja wygląda następująco:
1 - Les 3 Vallées (Francja) - 105 km2
2 - Sella Ronda (Włochy) – 90 km2
3 - Paradiski (Francja) - 75 km2
4 - Cervino (Włochy /Szwajcaria) - 73 km2
5 - Les Portes du Soleil (Francja) - 72 km2
6 - Espace Killy (Francja) – 59 km2
Na pierwszy rzut oka widać, że w Europie francuskie ośrodki narciarskie są pod względem szerokości bezkonkurencyjne. Powód jest dość prozaiczny. We Francji ośrodki narciarskie są często wybudowane powyżej granicy lasu co pozwala na wytyczenie dowolnie szerokiej nartostrady bez potrzeby wycinania pasów lasu.
Dla polskich narciarzy bardziej praktyczne ośrodki narciarskie w odległości jazdy samochodem to austriackie Saalbach – Hinterglemm, gdzie oficjalnie zmierzona średnia szerokość nartostrad wynosi 39,6m i Flachau-Kleinarl - 34,7m.